Torba Reportera i Podcastera

#55 Serial audio- jak nagrać?-część 1

Opublikowane przez Hanna Bogoryja-Zakrzewska w dniu

serial audio

Śledztwo PISMA. Reporterski serial podcastowy- to już cztery sezony 6-odcinkowych opowieści. My zostałyśmy autorkami 5 sezonu. Pracowałyśmy nad nim wspólnie z Piotrem Nesterowiczem – prezesem zarządu Fundacji Pismo, producentem Śledztwa Pisma oraz Igą Gromską, koordynatorką projektu.

serial audio
Katarzyna Błaszczyk z partnerem Oli, bohaterki sezonu

O czym jest ten serial audio?

150 stron A4  – tyle liczyła paczka wydrukowanych SMS-ów, będących dowodem w sprawie o stalking, którą Ola  –  bohaterka 5. sezonu Śledztwa Pisma  –  wytoczyła własnej matce. Walka o odzyskanie prawa do życia pozbawionego nękania trwa już od kilku lat. Nie jest łatwo odzyskać spokój, gdy w tle rodzinnego sporu pojawiają się kłamstwa, manipulacje, oszustwa finansowe i fascynacje hinduskim guru, a prawdziwą twarz autora obraźliwych wiadomości wciąż trudno jest obnażyć.

To nie tylko opowieść o prześladowaniu. To historia, która pokazuje, jak najbliżsi mogą stać się sobie zupełnie obcy. Przypominająca, że przemocy można doświadczyć nawet ze strony tych, przy których czuliśmy się najbezpieczniej.

Jak szukałyśmy głównych bohaterów do serialu audio?

O tym opowiadamy w 55 odcinku podcastu Torby reportera i podcastera. 

Posłuchaj: Castos, Spotify, YouTube, iTunes

Kanał RSS: https://feeds.castos.com/no1m9

Jeśli szukasz transkrypcji, znajdziesz ją na dole wpisu.

Pierwszy odcinek serialu będzie udostępniony bezpłatnie 25 kwietnia. Kolejne, emitowane tydzień po tygodniu, będą dostępne tylko dla prenumeratorów „Pisma” oraz subskrybentów Audioteka Klub.

Realizacja akustyczna  serialu: Jacek Kurkowski

Muzyka: Wojtek Wierzba i Piotra Lakwaj.

Przydatne linki, które pomogą w tworzeniu serialu audio:

                                                     TRANSKRYPCJA PODCASTU

Hanna: Pamiętasz, jak to się stało, że zaczęłyśmy nagrywać ten serial audio? Bo ja już początków nie pamiętam. 

Katarzyna: To było tak dawno temu, ponad rok temu. Pamiętam, że na początku to miał być jeden odcinek. To był właściwie taki reportaż. Temat wymyśliłyśmy same, zainteresowałyśmy się stalkingiem, chociaż nie miałyśmy wcale bohaterów do tego stalkingu. I wtedy zaczęłyśmy poszukiwania. 

Hanna: I tu na razie przerwę naszą rozmowę, by powiedzieć ci kim jesteśmy i co robimy, bo to jest bardzo ważne w kontekście tego serialu audio, o którym chcemy dzisiaj opowiedzieć. Hanna Bogoryja Zakrzewska i Katarzyna Błaszczak. Jesteśmy byłymi dziennikarkami radiowymi, precyzyjniej mówiąc, eks-reportażystkami. Teraz już nie pracujemy w radiu, ale przygotowujemy na zamówienie klientów podcasty. Podcasty reportażowe, monologi, rozmowy. Naszą drugą specjalnością są warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych, podcasterskie, ale nie tylko, również z wystąpień publicznych, z pracy nad głosem, storytellingu. Mówię o tym dlatego, by pokazać jak wiele rzeczy robimy. Jeździmy po całej Polsce, zmieniamy tematy nagrań. Aż tu nagle przyszło nam zrobić serial audio. Bardzo wymagający koncentracji, bo najpierw trzeba zrobić dobrze nagrania i to wiele godzin nagrań w naszym przypadku było, a potem trzeba mieć czas, by sobie to ułożyć w głowie, zmontować i żeby jak najciekawiej opowiedzieć te historie.

 Ale o jakim serialu audio my właściwie mówimy? Jeśli słuchałaś albo słuchałeś serialu audio znanego jako “Śledztwo Pisma”, to właśnie my jesteśmy autorkami najnowszego piątego sezonu. I wróćmy teraz do tej nagranej wcześniej rozmowy z Kasią o tym jak szukałyśmy bohaterów do tego serialu. 

Ja pamiętam, że zapytałam najpierw moją córkę, czy może kiedyś słyszała o stalkingu, bo już mi się obiło uszy, że to jest dosyć powszechne zjawisko. I ona mówi “Poczekaj mamo, przejrzę listę kontaktów, zadzwonię”. No i za chwilę przychodzi i mówi “Ta osoba jest stalkowana, ta jest stalkowana”. To było tyle dziwne, że na przykład pamiętam jedna z jej koleżanek, czyli taka osoba w wieku 28 lat, była stalkowana przez dziewczynę jej ex-chłopaka. Nagle się dowiedziałam, że właśnie bardzo często jakieś bliskie osoby stalkują, że to wcale nie musi być ktoś na mnie znany. No wiem, że przeżyłam wtedy masę zeskoczeń, ale też pomyślałam sobie, że to wszystko są takie krótkie odpowiedzi, bo ten stalking najczęściej nie trwał latami. I o czym w takim razie będziemy opowiadać nawet w tym jednym reportażu? No w ogóle nie podejrzewałam, że to będzie 6 odcinków po prawie 40 minut, ale ty znalazłaś bohaterkę, która uniosła tę opowieść. 

Katarzyna: Tak, ale to był przypadek. Przez przypadek, dlatego że ja szukałam bohaterki w ten sposób, że pytałam po prostu różnych swoich znajomych, czy nie znają kogoś, kto jest stalkowany, albo kto był stalkowany, kto ewentualnie chciałby wystąpić właśnie w serialu audio, czy właściwie wtedy jeszcze w reportażu audio robionego na zamówienie magazynu Pismo, bo to był ich pomysł, żeby zrobić jeden odcinek na początku.

No i jeden z moich znajomych powiedział, tak, tak znam i ty też w sumie znasz tę osobę. A ja zapytałam, no to kto? No Ola. Rzeczywiście, ja wcześniej znałam Olę, bardzo powierzchownie, bo spotkałam ją tylko na jednej imprezie w życiu. Wiedziałam, że ma partnera, że ma małe dzieci, rozmawiałyśmy głównie o dzieciach. 

Hanna: Czy przyszłoby ci do głowy, że to jest osoba, która ma tak niezwykłą i tak potwornie trudną historię za sobą? Czy właściwie jeszcze dziejącą się historię?

Katarzyna:  Nie, nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że Ola ma taką historię za sobą. Ani nie przyszłoby mi do głowy, że jest stalkowana. To jest zwykła, po prostu zwykła dziewczyna, troszkę młodsza ode mnie, która ma swoją rodzinę, swoją pracę, śmieje się, bawi się na imprezach i jest naprawdę takim najzwyklejszym człowiekiem. No ale właśnie, ale chyba ten serial i ten temat pokazał to, że to się może przytrafić każdemu. 

Hanna: W momencie, kiedy ty szukałaś bohaterki, ja też wykonywałam jakieś ruchy, prócz zapytania mojej córki, obdzwonienia później osób, które mi wskazała. Przeszukiwałam oczywiście internet, między innymi Facebooka i pamiętam, nie wiem jak, ale znalazłam taki post Barta Staszewskiego, to jest taki aktywista LGBT, który właśnie napisał “Miałem stalkera”. Napisał taki długi post ostrzegawczy też, że właśnie każdemu może to się przytrafić. I pod spodem, pod tym postem znalazłam, nie wiem, 150 komentarzy? I z tego połowa komentarzy to było “Ja też miałem stalkera”. Więc usiadłam i na Messengerze zaczęłam wysyłać wiadomości do tych osób od komentarzy, które mówiły, że były stalkowane, czy zgodziłyby się na rozmowę, mówiłam w jakim to celu ma być. I część z tych osób się odezwała. 

Tutaj bardzo nam pomogło to, że jednak wywodzimy się z radia i dużo osób znało nasza nazwiska. Więc to było bardzo przydatne, bo chcieli po prostu, żebym zadzwoniła i pogadała, bo sobie z panią redaktor porozmawiają. Ale rzeczywiście tam było troszkę takich historii ciekawych. No i zaskoczyła mnie otwartość właśnie Barta, który zgodził się na nagranie, ale też aktorki, Agaty, dlatego że jej historia jest niezwykła, nie będę jej opowiadać, bo rzeczywiście ten trigger, czyli ten zapalnik, który wywołał całe stalkowanie, no mnie zaskoczył, nie wiem jak Ciebie, że to może się tak szybko nagle stać. I to też właśnie pokazało, że warto opowiedzieć te historie, bo to dotyczy każdego, ale wiemy o tym, że reportaż powinien mówić o czymś i jeszcze o czymś, o czymś więcej. A tutaj w tym serialu jest tego więcej tyle, że aż ciężko uwierzyć, że tak nam się udało.

Zajawka serialu:  Zwyczajne życie 30-latki. Praca, mąż, dwójka dzieci. Mieszkanie w podwarszawskim miasteczku. Tak było aż do pierwszych SMS-ów. Po nich przyszły kolejne. Dziesiątki. Setki. Przez miesiące. Lata. Posłuchaj opowieści o nękaniu, stalkerach i ich ofierze. O jasnowidzeniu, manipulacji, oszustwach i zagmatwanych relacjach rodzinnych. I o walce o prawo do własnego, spokojnego życia. Tu Katarzyna Błaszczyk. Będę dla Ciebie narratorką tej historii. I Hanna Bogoryja-Zakrzewska. Przeczytam Ci akta sądowe, wiadomości tekstowe ze SMS-ów i fragmenty książek. A to jest “Śledztwo Pisma”. Reporterska historia opowiada na tydzień po tygodniu. 

Hanna: Warto tutaj dopowiedzieć od razu, że serial ten jest w całości realizowany akustycznie przez znakomitego Jacka Kurkowskiego z Radia Katowice.

Katarzyna: Też taką wartością tego serialu audio są inne osoby, inne historie, bo tak naprawdę pojawiają się w tym serialu trzy historie. Oczywiście Ola jest główną bohaterką, ale pojawia się też Agata, czyli aktorka, która miała swojego stalkera. Pojawia się też inna Agata, ale tego zdradzać nie będę. Kim ona jest, to posłuchajcie sobie serialu. I pojawia się jeszcze jedna ofiara, czyli Bart. Co ciekawe wszystkie te osoby są z zupełnie innych światów. Ich historie są inne, ale ich emocje, które towarzyszyły im podczas stalkowania, bardzo podobne, prawda? Jak oni podobnie o tym wszystkim mówią? Co się działo w ich głowach wtedy?

Hanna:  Oni opowiadają, ale mimo wszystko myśmy nie do końca rozumiały pewne mechanizmy. To znaczy, na przykład dlaczego, ja pamiętam to pytanie do aktorki, dlaczego nie poszła do swojego stalkera, żeby z nim porozmawiać. I tutaj miałyśmy eksperta, panią, która napisała książkę o stalkingu między innymi, Dagmarę Woźniakowską. No i ona potrafiła nam wytłumaczyć te rzeczy. To było też bardzo ciekawe, bo pytania, które sobie zadawałyśmy, pojawiły się właśnie też w tym serialu i od razu szukałyśmy odpowiedzi, żeby słuchacza nie zostawiać bez odpowiedzi. Także stąd taka wielość osób w tym serialu.

Katarzyna: No i jednak duża wielowątkowość, bo okazało się, że to nie będzie tylko serial o stalkingu. I to chyba nigdy nie jest tak, że można o stalkingu mówić w odłączeniu od innych złych rzeczy, które się dzieją. Jak tobie się wydaje? Czy można by było zrobić tylko reportaż o samym stalkingu, nie wchodząc w nic spoza? 

Hanna: No na pewno można, tylko dla nas to by nie było ciekawe i my tak chyba nie potrafimy zrobić. W momencie, kiedy czujemy, że jest coś pod spodem, to zaczynamy drążyć.

Tutaj trzeba było być bardzo delikatnym. I tu możemy powiedzieć właśnie o tym, że to, że miałyśmy to doświadczenie radiowe i że nagrywałyśmy naprawdę różne trudne sytuacje. Przecież ty rozmawiałaś z osobą, której córka próbowała popełnić samobójstwo, a później długo leżała w śpiączce. Rozmawiałaś z kobietą, która poroniła. Mówię o tych czasach radiowych. Ja z kolei miałam ze sobą kilka rozmów z mordercami, morderczyniami. To wszystko z osobami, których bliscy popełnili samobójstwo na przykład też, prawda? To są bardzo trudne rozmowy. I to wszystko chyba dało nam przygotowanie do tego, żeby powoli, powoli rozumieć to, co słyszymy, szukać głębiej, a jednocześnie być taktownym w tym wszystkim. Żeby nasza na przykład Ola czuła się z nami dobrze i żeby też jej coś dało. I wydaje mi się, że tak było, bo w pewnym momencie właśnie nam nawet powiedziała, że nie spodziewała się, że będziemy wchodzić tak głęboko, że teraz rozumie co, co my robimy i że ona nam dziękuję za to, że próbujemy ją rzeczywiście zrozumieć. To było dla mnie bardzo cenne. 

Katarzyna: Tak, to chyba było jedno z w ogóle takich cenniejszych doświadczeń dziennikarskich dla mnie. Natomiast chciałam powiedzieć, że, i to może warto zrobić w kolejnym podcaście i tutaj go od razu zapowiem, że warto opowiedzieć o tym procesie otwierania rozmówcy. O tym, jak z mini studia Torby reportera i podcastera, bo tutaj, gdzie teraz zresztą też siedzimy, tutaj odbyło się pierwsze nagranie z Olą. Jak potem udało nam się przedostać do jej domu, poznać jej dzieci, poznać jej partnera. No jej partnera akurat znałam, ale tobie, Haniu. Udało nam się poznać całkiem dużą liczbę osób w jej rodzinie, co też jest istotne, tak? Bo to było istotne dla tematu. To nie jest tak, że my chciałyśmy wchodzić jakoś w jej życie.

To po prostu było istotne dla nas, dla dokumentowania tematu i dlatego, żeby zrozumieć, co się tak naprawdę stało. 

Hanna: Już za tydzień o tym, jak oswajałyśmy naszych rozmówców, o tym, jak udało nam się porozmawiać, mimomimo że czasami przyjeżdżałyśmy bez uprzedzenia i każdy mógł nam zatrzasnąć drzwi przed nosem, a jednak tego nie zrobił. Dlaczego? 

 25 kwietnia będzie udostępniony bezpłatnie pierwszy odcinek serialu audio, a kolejne, emitowane tydzień po tygodniu, będą dostępne tylko dla prenumeratorów Pisma oraz subskrybentów Audioteka Klub.

 A jeśli chcesz z nami przygotować serial lub reportaż, czy skonsultować swoje pomysły na audio, czy to, co robisz w swoim podcaście, to my jesteśmy chętne. Wystarczy napisać torbareporter@gmail.com. 


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *