Jak zostać dziennikarzem ?
Jedno z najczęstszych pytań do mnie: jak pani trafiła do radia? Drugie częste pytanie: Jak zostać dziennikarzem? Dlatego dziś o tym, jak zaczepić się w mediach.
Jak zacząć pracę w mediach?
W zasadzie nikt mi nie wierzy, gdy mówię, że dostać się na współpracę naprawdę nie jest trudno. Otrzymanie etatu! O tak, to jest wyzwanie w dzisiejszych czasach. Ale powiem Wam, że kiedyś nie było wiele łatwiej. Ja zaczynałam pracę ponad 25 lat temu i już wtedy słyszałam historie o tym, jak to trudno dostać się do Trójki na Myśliwieckiej. Potrzebne są układy, znajomości. A co się okazało? Wystarczyła jedna rozmowa z Grzegorzem Miecugowem, który wówczas był szefem audycji “Zapraszamy do Trójki”. Oczywiście ja wtedy coś już potrafiłam. Kilka lat pracowałam w Akademickim Radiu Pomorze w Szczecinie, byłam na Podyplomowych Studiach Dziennikarskich w Warszawie, umiałam montować, wiedziałam jak się nagrywa. Ale do budynku Trójki weszłam niezapowiedziana, prosto z ulicy. Bez trudu przekonałam strażnika, by wpuścił mnie do środka (siła młodości!) na piętro “Zapraszamy do 3” i tam czekałam, aż Grzegorz Miecugow skończy poranny blok. Potem przedstawiłam się, powiedziałam skąd jestem, co potrafię. I to wszystko! Następnego dnia byłam na stażu w wymarzonym programie.
Fakt, aby zostać dziennikarzem na etacie musiałam trochę poczekać i to wcale nie w Trójce, bo jak się szybko okazało, gdy miałam zrobić 2 minutowy materiał, to wychodził mi 15- minutowy reportaż. Dlatego po roku przeniosłam się piętro wyżej do nie istniejącego już Programu IV. Wtedy były zablokowane przyjęcia na etat, więc współpracowałam jeszcze chyba dwa lata. Ale uwierzcie mi, znam osoby, które tak szybko stały się niezbędne w redakcji, że nie musiały długo wyczekiwać na stałe zatrudnienie. No chyba, że ktoś spodziewa się, że przyjdzie i od razu dostanie etat…raczej nie da rady.
Praca w mediach – moje porady
Co ja mogę doradzić tym, którzy myślą o pracy w mediach:
- niekoniecznie musisz skończyć studia dziennikarskie , wręcz przeciwnie. Na przykład Monika Olejnik ukończyła zootechnikę na SGGW w Warszawie! Mając kierunkowe wykształcenie, możesz zostać dziennikarzem specjalizującym w jakiejś dziedzinie. A dziennikarstwa nauczysz się w praktyce. Ja kończyłam najpierw Filologię Polską.
- musisz mieć za to pewne ważne cechy: inteligencję, dociekliwość, otwartość, umiejętność słuchania, wytrwałość, chęć nauki. Znam wielu młodych, którym się nie powiodło, bo nie mieli tych cech. Albo zostali słabymi dziennikarzami, a Ty przecież chcesz być najlepszy!
- musisz wiedzieć czym zajmuje się redakcja, do której chcesz się dostać, znać artykuły, audycje radiowe czy tv, rozpoznawać dziennikarzy. Wkurzająca jest ignorancja studentów, którzy chcą praktykować w naszej redakcji, a nie mają pojęcia, kiedy nadajemy reportaże. O d razu są spaleni na starcie.
- gdy pójdziesz porozmawiać o współpracy, przygotuj sobie listę tematów, które zaproponujesz w redakcji do zrobienia. Ale niech one będą oryginalne, ciekawe, świeże. Mają zaskoczyć i wzbudzić chęć natychmiastowego zamówienia ich przez redakcję.
- stań się niezbędny w redakcji. Nawet jeśli nie ma takiego obowiązku, ty przychodź codziennie. Staraj się być pomocny. Młode osoby czasami potrafią dużo więcej od starszych dziennikarzy, bo znają się lepiej na social mediach, mówią kilkoma językami. Wykorzystaj to.
- znajdź sobie mentora. Wcześniej pomyśl kto ci imponuje w redakcji, poznaj jego twórczość, a potem postaraj się, aby przyjął cię pod swoje skrzydła. Daj mu coś w zamian, czyli własne umiejętności, które wymieniłam wcześniej. Szukaj mu bohaterów, rób research. Przekonaj go, że rzeczywiście chcesz się czegoś nauczyć. Ja byłam szczęśliwa, gdy stażystka przygotowała mi zestaw płyt z muzyka przydatną w reportażach. Mam je do dziś, nadal używam, a ona już dawno zrezygnowała z radia.
- nie zrażaj się , jeśli nikt nie ma dla ciebie czasu, nie rozmawia z tobą. Czasami starsi dziennikarze mają już dość młodych, którzy są w redakcji tylko na chwilę. Ja sama raczej już nie szkolę praktykantów, bo zajmowali mój czas, ja dawałam im z siebie wszystko, a oni przepadali bezpowrotnie po jednym reportażu. Oczywiście były też na szczęście wyjątki.
- ucz się, rozwijaj, bądź ciekaw wszystkiego, nawet jeśli twój materiał poszedł w świat po zaledwie 2 dniach pracy. To nie znaczy, że jesteś najlepszy na świecie. To dopiero początek drogi. Poszerzaj horyzonty, dbaj o to jak mówisz, jak wyglądasz, jak słuchasz, jak się komunikujesz. Równaj do najlepszych, nie zadawalaj się pochwałami rodziny i znajomych, bohaterów opowieści, bo im spodoba się wszystko, co robisz. Posłuchaj opinii szefa i starszych kolegów.
- na początku proponuj tematy na których się dobrze znasz, potem przechodź do trudniejszych. Porażka osłabia, dlatego nie rzucaj się od razu na głęboką wodę .
- bądź rzetelny!!! Nie chodź na skróty, ty masz dociekać i cały czas pytać: Dlaczego?
Jeśli uważasz, że brakuje tu jakiegoś punktu, albo nie zgadzasz się ze mną, napisz to w komentarzu.
Hanna
22 komentarze
Patrycja Czubak · 5 marca 2018 o 20:33
Świetne wskazówki. Wytrwałość i cierpliwość, to chyba klucz do każdego sukcesu 🙂
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 5 marca 2018 o 20:57
Całkowicie się z tym zgadzam:)
Minimalistic Girl · 5 marca 2018 o 23:31
Kiedyś myślałam nad zostaniem dziennikarką jednak los pokierował mnie w stronę inżyniera i takim sposobem jako odskocznię od ciężkich studiów, zaczęłam pisać bloga. To też pewien rodzaj dziennikarstwa 🙂
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 6 marca 2018 o 10:16
Oczywiście, blogowanie trudniejsze od tyle, że od razu widać, czy mamy odbiorców. W radiu są statystyki, ale dotyczące wszystkich reportaży, a nie tylko moich. Więc zawsze mogę wierzyć w to, że mam mnóstwo słuchaczy!
Londynka · 6 marca 2018 o 23:18
Hehe dokładnie tak jak w moim przypadku!
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 7 marca 2018 o 07:46
🙂
Rozdomowiona · 6 marca 2018 o 08:53
Temat bliski mojemu sercu. Ja ukończyłam dziennikarstwo i może faktycznie, trochę fartu, trochę samozaparcia, umiejętności (talentu?) i wylądowałabym w tradycyjnych mediach. Wybrałam drogę bardziej marketingową, internetową, też piszę, co od zawsze chciałam robić, ale inaczej 🙂
Przydatne wskazówki dla każdego, kto chce w ten świat wejść całym sobą 🙂
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 6 marca 2018 o 10:18
Dziękuję. Dziennikarstwo teraz bardzo się zmieniło, jest multimedialne, więc naprawdę każdy może się jakoś w tym odnaleźć.
Skrzypczyni · 6 marca 2018 o 09:03
O, wreszcie można poznać temat początków podany wprost. Dziękuję!
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 6 marca 2018 o 10:21
Polecamy się:)
pisanepopijaku.pl · 6 marca 2018 o 12:03
Świetny tekst z wieloma cennymi wskazówkami. Jestem pod wrażeniem!
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 6 marca 2018 o 12:13
To miło nam:)
Karolina | Worldwide Panda · 6 marca 2018 o 17:40
Mimo że nie jestem dziennikarzem (a przez długi czas chciałam być), to uważam że to świetne wskazówki 🙂 każdy, kto chciałby pracować w tym zawodzie powinien je przeczytać i to ze zrozumieniem
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 6 marca 2018 o 17:44
Będę zatem odsyłała do tego wpisu, gdy znowu zapytają mnie jak zostać dziennikarzem i czy trzeba mieć znajomości:)
Monika · 18 listopada 2018 o 23:48
Ja chciałam zostać dziennikarzem, ale skończyłam filologię polską. Potem wciagnelo mnie życie rodzinne i masa wyzwań związanych z codziennością. Jak już miałam wszystkiego dość to postanowiłam się przekwalifikowac i zająć się uczeniem dorosłych. Wybrałam specjalizację: lifestyle, psychodietetyka, coaching, szkolenia. I tu okazało się, jak bardzo potrzebuje nauczyć się internetu. A skoro silnikiem internetu jest zawartość to… wróciłam do mojego marzenia o pisaniu. Zaczęłam prowadzic bloga i robić to wszystko, co potrzeba, żeby mieć czytelników. A potem… założyłam YouTube. I zaczęłam prowadzić live na fb. Okazało się, że do każdego kawałka tej pracy potrzebuję się przygotować. Czasem zaprosić gości, zaplanować temat a nawet cykl tematów. Czyli wykonuje robotę wydawcy, dziennikarza, reasearchera, a także)montazysty, dzwiekowca itd… . Tak to się historia kołem toczy. Czy gdybym zaczęła po maturze, studiami dziennikarskimi, byłoby lepiej? Nie mam pojęcia, ale nieustannie zachwyca mnie, jakie niespodzianki ma dla mnie (dla ludzi) życie ❤️❤️
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 22 listopada 2018 o 16:03
Ja też dopiero teraz nauczyłam się montować filmiki, pisać na bloga, prowadzić szkolenia dla dorosłych. Robię rzeczy, o których rok temu nawet bym nie pomyślała. I też mnie to zachwyca!!!
Konrad · 22 listopada 2018 o 15:34
A czy jest to możliwe, gdy ktoś nie jest na początku kariery zawodowej – a na przykład w wieku 40-50 lat? Znacie takie przypadki?
Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 22 listopada 2018 o 15:59
Nie znam, ale wg mnie wiek nie ma znaczenia. Może o etat trudno, ale teraz nawet doświadczenie i uznani reporterzy pracują jako freelancerzy.
Torba Reportera - Reportaż w praktyce · 21 października 2018 o 21:05
[…] Więcej na temat znalezienia mentora napisałam we wpisie: Jak zostać dziennikarzem? […]
Torba Reportera - Reportaż w praktyce · 24 lutego 2019 o 21:02
[…] -Czasami prowadzę warsztaty dla młodych dziennikarzy, teraz wiem, na co bardziej ich uczulać, jaka wiedza jest im potrzebna. Agnieszka zastosowała w praktyce to, o czym kiedyś pisałam na blogu. Wpis: Jak zostać dziennikarzem? jest TUTAJ. […]
Reportaż przed cyfrą Torba Reportera i Podcastera · 3 listopada 2021 o 21:26
[…] A dziś? Pracuję od czasu do czasu z młodszymi, by mogli skorzystać z mojej wiedzy. W ten sposób idę śladem moich dawnych mistrzów. Jak to zrobić, by doszło do takiej współpracy napisałam w artykule JAK ZOSTAĆ DZIENNIKARZEM: […]
Siedem Grzechów Głównych Reportera Newsowego (który bierze się za reportaż) | Torba Reportera i Podcastera · 16 listopada 2021 o 14:00
[…] -Czasami prowadzę warsztaty dla młodych dziennikarzy, teraz wiem, na co bardziej ich uczulać, jaka wiedza jest im potrzebna. Agnieszka zastosowała w praktyce to, o czym kiedyś pisałam na blogu. Zobacz jak zostać dziennikarzem? […]