9 sposobów na dobry temat

Opublikowane przez Hanna Bogoryja-Zakrzewska w dniu

dobry temat

Dobry temat i ciekawy rozmówca? Ja staram się szukać osób, które jeszcze nie zetknęły się z mediami, albo nie występują zbyt często w podcastach innych. Jak to robić? –  oto moje podpowiedzi.

  1. Zapisz się dobrze w pamięci Twoich bohaterów i utrzymuj z nimi kontakt, jeśli to możliwe

Nagranie reportażu zazwyczaj trwa kilka dni. Tak więc z naszymi rozmówcami spędzamy dużo czasu, staramy się nawiązać z nimi więź, by nam zaufali. Chcemy wejść w ich świat, zrozumieć go. Jeśli będą zadowoleni z tego, jak opowiedzieliśmy ich historię, nasza osoba będzie im się dobrze kojarzyła. Dlatego chętnie zadzwonią do nas,  gdy w ich życiu ponownie zdarzy się coś ciekawego albo gdy uznają, że warto, abyśmy nagrali kogoś z ich znajomych.

Kiedyś dla Trójki przygotowałam reportaż 3 miesiące w 13 minut” o młodym małżeństwie, które cały rok oszczędza pieniądze, aby wyruszyć na długą  wyprawę w świat. Po kilku latach zadzwonili z propozycją nagrania pary seniorów poznanej na szlaku w Ameryce Południowej. Powstała barwna opowieść Świat dla każdego” – o ludziach, których pewnie sama bym nie spotkała.

Tak samo jest z bohaterami podcastów w formie dialogów. Zrób dobre wrażenie, a to zaprocentuje.

  1. Postaraj się, aby otoczenie wiedziało, że zawsze szukasz ciekawych historii i chętnie pomagasz innym

W moim otoczeniu wiedzą o tym przyjaciele, bliżsi i dalsi znajomi, zaprzyjaźnione organizacje pozarządowe, a co najważniejsze, wie Pani Irena. To stylistka fryzur, szefowa niezwykłego zakładu fryzjerskiego na warszawskiej Woli. To właśnie ona w 2005 roku namówiła mnie i męża do zrobienia reportażu pt. Szlaufy”. Powiedziała nam o gimnazjalistkach, które prostytuowały się w warszawskich galeriach handlowych. Ta opowieść zainspirowała Katarzynę Rosłaniec do nakręcenia filmu fabularnego Galerianki”.

Pani Irena przynajmniej raz w roku podrzuca mi temat na reportaż, a ja czasami dzwonię do niej w poszukiwaniu bohaterek. Pomogła mi na przykład znaleźć singielki z wyboru, a także chore na stwardnienie rozsiane.

Opowiadaj innym o swoich podcastach! 

  1. Słuchaj uważnie wszystkich dookoła, a wysłyszysz” temat reportażu

Kilka lat temu nagrywałam reportaż o projekcie Towarzystwa Inicjatyw Twórczych ę”, który w ramach Seniorów w akcji” prowadzony był na Muranowie. Młode dziewczyny i seniorki przygotowywały wspólnie wystawę fotograficzną o okolicy. Wśród nich była starsza pani Jadzia. Powiedziała jedno zdanie, które od razu uruchomiło moją wyobraźnię: Jeżdżąc autobusem, patrzę w okna ludzi. Gdy widzę brudne firanki albo karton zamiast szyby, zastanawiam się, kto tam mieszka. Może ktoś samotny, komu trzeba umyć okna, przynieść coś ze sklepu. Mam ochotę zapukać do takiego mieszkania i zaproponować swoją pomoc. Ale jeszcze się nie odważyłam.

Aby zebrać ciekawy materiał o projekcie Seniorów w akcji” towarzyszyłam kobietom w ich przygotowaniach przez kilka dni. Coraz więcej dowiadywałam się o Jadzi, sprzątaczce, która rozwiodła się z mężem pijakiem. Podczas otwarcia wystawy zapytałam ją, czy zgodzi się być bohaterką reportażu pt. Za oknami”. Była już oswojona z mikrofonem, nabrała do mnie zaufania i dlatego nie odmówiła.

Na marginesie, dzięki znajomości z „ę” przez ponad 20 lat znalazłam kilkanaście bardzo ciekawych tematów, a bohaterki reportaży do dziś pomagają mi znaleźć kolejne niezwykłe historie.

  1. Zastanów się, jaki problem Cię nurtuje

Był taki moment, gdy moja córka miała 14 lat, a ja zastanawiałam się, jak mam postępować, by pewnego dnia nie okazało się, że została nastoletnią mamą, a ja babcią. Postanowiłam znaleźć takie młode mamy i babcie, aby od nich dowiedzieć się, co poszło nie tak.

Rozesłałam wici wśród znajomych i fundacji, kogo tym razem poszukuję, dałam ogłoszenia na forach w internecie, ale to wszystko nie przyniosło efektu. Postanowiłam czekać, aż bohater sam do mnie przyjdzie”. I tak się stało. W Zachodniopomorskiem nagrywałam sponsorowany temat o bezrobociu i jedną z rozmówczyń była gadatliwa osiemnastolatka, jak się okazało od czterech lat  mama. Zgodziła się na mój przyjazd do domu i rozmowę z całą rodziną. W trakcie spotkania nastąpił zwrot akcji, którego zupełnie się nie spodziewałam.

To on spowodował, iż reportaż  „Z miłości” tak dobrze przyjmowano nie tylko na konkursach w Polsce, ale także reprezentował polską radiofonię za granicą.

  1. Pomyśl, gdzie jeszcze nie byłaś, czego nie robiłaś, bo wtedy będziesz tego ciekawa

Co roku radio prezentuje na antenie reportaże, które nastrojem czy tematyką związane są ze Świętami Bożego Narodzenia. Pewnego roku, już jesienią zaczęłam myśleć nad tematem takiej opowieści.

Przypomniałam sobie, że zainteresowały mnie losy, historie zaginionych, zwłaszcza po tym, jak zachwyciłam się reportażami na ten temat, które napisał Wojciech Tochman. Zadzwoniłam więc do Fundacji Itaka zajmującej się takimi osobami i poprosiłam o znalezienie historii, która kończy się happy endem. Tak trafiła do mnie niezwykła opowieść, którą zatytułowałam Nareszcie razem”.

Uwielbiam zgłębiać tematy, o których nie mam pojęcia, wtedy jestem cały czas zaciekawiona tym, co ktoś mówi. Nie wyobrażam sobie, żebym całe życie zawodowe mogła poświęcić tylko jednej grupie bohaterów, na przykład wyłącznie osobom niepełnosprawnym (choć oczywiście nagrałam wiele reportaży im poświęconych), podobnie trudno by mi było cały czas robić reportaże śledcze.

W moim przypadku najlepszy jest płodozmian, dzięki temu uniknęłam rutyny.

  1. Usłysz, czym żyje kraj, ale nie idź śladem innych mediów

Na stronie www.reportaz.polskieradio.pl od kilku lat zamieszczane są reportaże, przygotowane przez Studio Reportażu i Dokumentu. Wielu dziennikarzy, zwłaszcza z telewizji śniadaniowej, właśnie tam szuka bohaterów do swoich audycji, artykułów.

Zawsze unikałam powtarzania historii za innymi, bo lubię, gdy rozmówcy opowiadają o tym, co im się przydarzyło, po raz pierwszy. Lubię gdy w mojej obecności próbują coś zrozumieć, odkryć. Nie mają gotowych odpowiedzi.

Nie przeglądam gazet w poszukiwaniu tematów, chyba że jest to mała notka, która rozbudzi moją ciekawość. Na przykład w serwisie informacyjnym usłyszeliśmy z mężem zdanie: Dziś wyszedł na wolność mężczyzna, który, choć był niewinny, spędził w areszcie tymczasowym 12 lat. Od razu zrodziły się pytania: jak wytrzymał to psychicznie, jak dalece się zmienił, co zastał na wolności po tych latach w więzieniu itp. Tak powstał reportaż „Nic się nie stało”.

Historia naszego bohatera, tragedia rodzinna, odbudowywanie relacji ojciec – syn, stała się tematem roku, a fala niesłusznych skazań – tematyką podejmowaną przez wszystkie media.

  1. Powrót do bohaterów z dawnych lat

20 lat temu nagrywałam opowieść o Józefie Życińskiej i Grażynie Kotońskiej. Od prawie 50 lat szukały ciał swoich bliskich, którzy zostali rozstrzelani przez władze komunistyczne.  Organizacja Wolność i Niepodległość, do której należeli mężczyźni, była uznawana za nielegalną, bo sprzeciwiała się powojennemu rządowi. Wtedy nie mówiło się jeszcze o Żołnierzach Wyklętych, moje bohaterki wyzywano od rodzin bandytów. Dlatego znalazłam w starym notesie numery telefonów do nich (uwaga, zapisujcie kontakty nie tylko w aparacie, ale i na piśmie, by móc wrócić do nich po latach) i zadzwoniłam z pytaniem, co się przez ten okres zmieniło, skoro zupełnie inaczej postrzega się żołnierzy WIN-u.

Upływ czasu pozwolił pokazać w reportażu „70 lat nadziei”, jak zmieniła się sytuacja w naszym kraju i jak wielka historia wpłynęła na losy zwykłych ludzi.

  1. Przejrzyj swoje kontakty w komórce

To ostatnia deska ratunku, gdy potrzebujesz dobry temat, a akurat nie masz niczego ciekawego w zanadrzu. Co parę lat mi się to przydarza i wtedy zaglądam do telefonu. Zawsze ktoś ze znajomych coś mi podrzuci. W ten sposób odgrzebałam kontakty i odnowiłam znajomości w ośrodkach wychowawczych i domach dziecka, a tam historii bez liku.

  1. Ruszaj w Polskę po dobry temat

    Najprzyjemniejsza forma znajdowania historii. Jedziesz w ciemno, rozglądasz się uważnie wokół i znajdujesz historię, jakiej sam nie wymyślisz.

    No, ale przecież praca reportera  czy podcastera, to nie osiem godzin przy biurku. Reporterem jest się cały czas. Czyli w wakacje też!

    A jeśli chcesz więcej dowiedzieć  się jak znaleźć dobry temat czy ciekawego rozmówcę, słuchaj naszych podcastów.

    https://torba-reportera.castos.com/

    Zachęcamy także do wsparcia nas na Patronite. Zbieramy na pierwszy reportaż zrobiony we współpracy ze słuchaczami.

    Hanna

    Wszystkie wymienione reportaże można znaleźć na stronie Polskiego Radia www.polskieradio.pl/reportaz

    Kategorie: Temat

    7 komentarzy

    Angelika F · 5 kwietnia 2018 o 09:18

    Niezwykle wartościowy wpis:) Jak będę potrzebować, to skorzystam z Twoich rad:D

      Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 5 kwietnia 2018 o 20:16

      Polecamy się:)

    K.A.K-C · 5 kwietnia 2018 o 14:11

    Punkt trzeci sprawdza się zwłaszcza u pisarza 😉

      Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 5 kwietnia 2018 o 20:16

      To świetnie:)

    Edyta · 6 kwietnia 2018 o 15:20

    Świetny, lapidarny poradnik. Bardzo lubię do was zaglądać. To nigdy nie jest czas stracony.

    Hanna Bogoryja-Zakrzewska · 6 kwietnia 2018 o 16:11

    Dzięki:)

    Dodaj komentarz

    Avatar placeholder

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *